Dnia 5 listopada 2019 roku wyruszyliśmy jako reprezentacja naszej szkoły, czyli Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych nr 3 im Jędrzeja Śniadeckiego w Jeleniej Górze na wycieczkę organizowaną jak co roku w ramach projektu „Moja Mała Ojczyzna - Sudety Zachodnie". Tym razem jako cel została wybrana Wieża w Siedlęcinie oraz Agroturystyka „Kowalowe Skały” we Wrzeszczynie.
Na początku naszej podróży została nam przedstawiona historia Wieży książęcej znajdującej się w Siedlęcinie. Pomimo panującego mrozu bardzo przyjemnie się słuchało. Pani przewodnik, która oprowadzała nas po wieży opowiadała nam o historii powstania tej gotyckiej budowli. Praca nad nią zaczęła się już w 1314 roku na zlecenie księcia Henryka I. Pierwotnie wieża miała cztery kondygnacje, z czego dwie dolne przeznaczone były na pomieszczenia gospodarcze, natomiast trzecią i czwartą zajmowali właściciele. Prace nad nią zostały kontynuowane w 1346, w tym roku powstały piękne malowidła, które możemy znaleźć na trzecim piętrze.
Przedstawiają one świętego Krzysztofa oraz legendę o królu Arturze, która miała przypominać o lojalności jaką powinien odznaczać się rycerz w stosunku do swojego władcy. Do niedawna wieża nie była objęta jakąkolwiek opieką. Od 2001 roku jest własnością fundacji „Zamek Chudów”. Budowla jest udostępniona dla zwiedzających. W latach 2008–2012 prowadzone były przy wieży badania archeologiczne. W 2011 roku na parterze wieży otwarto wystawę, prezentującą wyniki tych badań (w kolejnych latach wystawę rozwijano na bazie nowych znalezisk).
Bardzo duże wrażenie wywarł na nas stan w jakim znajduje się budynek pomimo upływających lat oraz styl w jakim został wybudowany. Najciekawszym aspektem były dla nas malowidła, które pomimo lat nadal prezentują się bardzo dobrze.
Następną atrakcją były odwiedziny agroturystyki "Kowalowe Skały". Na początku zostaliśmy poczęstowani pysznym piernikiem oraz gorącą herbatą. Właściciele gospodarstwa w celu przedstawienia swojej działalności pokazali nam film o ich pracy.
Następnie udaliśmy się na warsztaty pod nazwą "Od owieczki do niteczki". Właścicielka zaprezentowała nam etapy powstawania nici. Naszym zadaniem było stworzenie świątecznych wieńców z użyciem wełny prosto od owiec właścicieli. Stworzone ozdoby mogliśmy zabrać do swoich domów. Po pracy udaliśmy się na obiad, którym była pyszna zupa gulaszowa oraz dyniowa.
Na koniec wycieczki udaliśmy się na spacer po gospodarstwie, podczas którego mogliśmy poznać futrzastych podopiecznych. Na początku zajrzeliśmy do danieli, gdzie mogliśmy dokarmić je suchym chlebem. Następnie podziwialiśmy wrzosówki oraz zobaczyliśmy panoramę gór Kaczawskich. Na koniec zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie z właścicielami.
Wycieczka bardzo nam się podobała. Dowiedzieliśmy się wiele ciekawych informacji na temat budowli w naszym rejonie oraz hodowli zwierząt.
Comments